piątek, 11 lutego 2011

I – Tytuł artykułu zamieszczonego na łamach Racjonalisty: Kara śmierci – prawo boskie czy ludzkie?

Czyli w jakiego Boga wierzył papież Jan Paweł?

autor: Lucjan Ferus


Autor cytuje:

„Jeśli kto tak uderzy kogoś, że uderzony umrze, winien sam być śmiercią ukarany” (Wj21,12,14,15,17)

„(Jeśli) kto przeleje krew ludzką, przez ludzi ma być przelana krew jego” (Rdz 9,6)

„Te nakazy powinny być dla was prawem po wszystkie pokolenia” (Lb 35,29 – 31)


No i co powiecie w tej sprawie, drodzy wierzący?...jak w powyższym kontekście oceniacie zachowanie naszego papieża, który do końca swoich dni upierał się przy swoich jak się okazuje

areligijnych poglądach? Sprzeciwiając się tym samym woli bożej? Bóg jest zdecydowanym zwolennikiem kary śmierci nie tylko dla zabójców, ale też tym wszystkim, którzy nie przestrzegają jego przykazań – pisze autor artykułu.



Trzeba w odpowiedzi przyznać brak przygotowania autora w zakresie hermeneutyki biblijnej, jak tez egzegezy biblijnej. Autor ten rości sobie pomimo to pretensje do nieomylnej interpretacji Starego Testamentu. Jednocześnie cytuje obficie tylko te fragmenty ST, która pasują do jego tezy.

Karą za grzechy jest śmierć mówi Bóg ST i NT. Ale nie znaczy to, że nie ma możliwości jej uniknięcia poprzez spełnienie pewnych warunków. Tym warunkiem jest nawrócenie.

Bóg ST i NT nie chce śmierci grzesznika, ale by się nawrócił. Casus Kaina, Dawida w ST, w NT przypadek z jawnogrzesznicą, którą złapano na gorącym uczynku. I wreszcie słowa: miłosierdzia chcę nie ofiary. Oraz: Nowe przykazanie daj wam abyście się wzajemnie miłowali. Ile razy mam przebaczyć pytano – siedemdziesiąt siedem razy brzmiała metaforyczna odpowiedz Chrystusa. Warunkiem przebaczenia jest nawrócenie grzesznika.


Filozofia prawa zaczerpnięta z antropologii kulturowej w zakres której wchodzą również dokumenty ST i NT dowodzą, że PRAWO JEST PODSTAWOWE ALE NIE OSTATECZNE.